czwartek, 21 marca 2013

Olej lniany

Znacie, spożywacie? 

źródło: Internet
Olej lniany znajduje się na liście produktów strukturalnych - pisałam o tym tutaj. Jest też najbogatszym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega 3, zawiera ich aż 45 - 60%. Dzięki wysokiej zawartości kwasów Omega 3, olej lniany jest źródłem energii i witamin, stanowi materiał budulcowy dla komórek i tkanek organizmu człowieka.

W celach zdrowotnych (głównie profilaktyka nowotworowa) powinno się spożywać jedną łyżkę oleju dziennie. 
Olej jest idealnym dodatkiem do wszelkich potraw np. białego sera, kaszy, ziemniaków w mundurkach, śledzi, zielonej sałaty, surówek, dobrze smakuje z dodatkiem cebuli lub czosnku. Można też po prostu codziennie wypić łyżkę oleju na czczo. Ważne, żeby oleju nie podgrzewać, musi być spożywany na surowo.
Po otwarciu powinien być przechowywany w lodówce.

Ja niedawno zaczęłam... to znaczy zaczynam - próbuję wypracować nawyk. 
źródło: Internet

5 komentarzy:

  1. Znamy, spożywamy. Głownie latem do sałatek. Bardzo dobry też jest z twarogiem i świeżym razowym chlebem. Mój ulubiony jest firmy Oleofarm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam właśnie ten, który jest na zdjęciu powyżej :) Producentem jest Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich. Można go kupić w ich firmowym sklepie na ul. Wojska Polskiego. Mają tam wszystko z lnu, nawet skarpetki :) Jest też cała seria kosmetyków lnianych, która trochę mnie kusi :D

      Usuń
  2. Pije i ja! ;) Ale z racji tego, iż rano na czczo pije miksture oczyszczająca to olej lniany pije przed snem rozrabiany z przegotowaną letnią wodą z sokiem - zeby było smaczniej :)
    Aczkolwiek ze świeżym chlebem, np prawdziwym razowym jest pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam w planie picie rano (słyszałam, że powinno się go pić na czczo). Niestety rano o nim zapominam, spróbuję więc Twój sposób - łykanie wieczorem. Z chlebem na razie się boję ;) ale do gdziku dodałam - pycha :)

      Usuń
  3. Nie wiem co to "gzik" :) a z chlebem to robie tak, ze nalewam na talerz łyżkę oleju i maczam w nim kromkę chleba :) A z tym piciem na czczo to jest podobno tak, ze jak sie wypije olej to trzeba odczekać min. 0,5 h,żeby potem cokolwiek mieć w ustach.. dlatego pijąc miksturę oczyszczająca nastawiam budzik na godzine przed wstaniem :) Męczące.. ale kwestia przyzwyczajenia :)
    pzdr ;)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)